Już połowa maja, a ja jeszcze nie zdążyłam opublikować marcowego i kwietniowego podsumowania pielęgnacji! W ramach wyjaśnienia napiszę tylko, że od początku roku bardzo dużo zmieniło się w moim życiu i teraz, gdy już uporządkowałam kwestie osobiste i zdrowotne to zmieniam te służbowe. Cóż.. niewątpliwie rok 2017 zapamiętam na całe życie. Mam jedynie nadzieję, że stres, który nie chce się ode mnie odczepić ;) nie odbije się na moich włosach. Staram się zdrowo odżywiać, ale myślę, że same wiecie, jak emocje wpływają na organizm. Cóż na razie jednak niepokojących objawów na szczęście nie widzę ;)
Marcowa pielęgnacja włosów minęła klasycznie, czyli spokojnie trzymałam się swojego pielęgnacyjnego, minimalnego planu nie próbując nowości. W kwietniu natomiast zapisałam się do akcji "30 dni dla włosów", dzięki czemu moja pielęgnacja była bardziej bogata. Włosy układały się przyzwoicie, oczywiście miały swoje gorsze i lepsze dni- ale w ostatnim czasie na nie nie narzekam. Grzywka dalej rośnie, a ja w zależności od kaprysu, czasem noszę przedziałek na środku głowy, innym razem zaczesuję go na bok lub zakładam grzywkę za ucho.
Marcowa pielęgnacja włosów minęła klasycznie, czyli spokojnie trzymałam się swojego pielęgnacyjnego, minimalnego planu nie próbując nowości. W kwietniu natomiast zapisałam się do akcji "30 dni dla włosów", dzięki czemu moja pielęgnacja była bardziej bogata. Włosy układały się przyzwoicie, oczywiście miały swoje gorsze i lepsze dni- ale w ostatnim czasie na nie nie narzekam. Grzywka dalej rośnie, a ja w zależności od kaprysu, czasem noszę przedziałek na środku głowy, innym razem zaczesuję go na bok lub zakładam grzywkę za ucho.
SZAMPON
- Yves Rocher Volume
- Sylveco Balsam myjący z betuliną
- Schwarzkopf Cavair+ Hair Renew
W marcu zużyłam opakowanie Balsamu myjącego z betuliną, który spisywał się naprawdę super. W kwietniu miałam w planach używać szamponu Schwarzkopf Caviar, a następnie kupić nowe opakowanie balsamu, ale nie wytrzymałam widząc przypadkiem w drogerii Sylveco - oczywiście wylądował w moim koszyku ;) Tym sposobem w kwietniu używałam trzech szamponów.
ODŻYWKA:
- Biovax BB, avokado i bambus
MASKA:
- Biovax Keratyna i jedwab
Po wykończeniu wszystkich masek, które miałam w zapasie postanowiłam kupić proteinową maskę Biovax. Lubię emulgować olej maskami, które zawierają proteiny.
OLEJ:
- z orzechów włoskich
W marcu nie zmieniłam nic w kwestii olejowania i nadal, nakładałam olej raz tygodniu na suche włosy. Po jakiś dwóch godzinach zmywam go szamponem Yves Rocher. W kwietniu, w związku z zapisaniem się do akcji : 30 dni dla włosów olej z orzechów lądował na moich włosach co trzy- cztery dni. Efekt: ładnie nawilżone włosy. Jednak z perspektywy czasu wiem, że zbyt częste olejowanie nie służy moim włosom - jeszcze kilka takich częstych "olejowań" i zwyczajnie przeciążyłabym włosy.
ZABEZPIECZANIE:
ZABEZPIECZANIE:
- serum Schwarzkopf Cavair+ Hair Renew
Zauważyłam, ze moje końcówki nadal rozdwajają się w błyskawicznym tempie i doszłam do wniosku, że może winowajcom jest serum zabezpieczające końcówki. Nadal uważam, że serum Kerastase jest świetne, ale może po prostu po tak długim czasie użytkowania straciło swoje właściwości! W zapasie miałam akurat serum wielozadaniowe Schwarzkopf, które postanowiłam wypróbować. To dopiero dwa miesiące więc nie mogę powiedzieć zbyt wiele - ale na razie wiem, że na pewno nie obciąża włosów.
SUPLEMENTY:
- Ashwagandha
- koktajl z pietruszki
- wcierka Jantar
A jak Wasza pielęgnacja włosów w ostatnich miesiącach? ;)
ja ostatnio nie łykam żadnych suplementów na włosy, będę musiała zacząć jakąś nową kurację :)
OdpowiedzUsuńJa teraz planuję jakoś wzbogacić swoją pielęgnację włosów tylko chcę zużyć obecne produkty które mam i zainwestować w lepszej jakości produkty :)
OdpowiedzUsuńja w ostatnich miesiącach trochę zaniedbałam swoje włosy, ale teraz mam zamiar to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńwidać efekt ;)
OdpowiedzUsuńja mam krociutkie wlosy i nieiwiele musze z nimi robic :)
OdpowiedzUsuńOstatnio polubilam sie z szamponem YR :)
OdpowiedzUsuń