Minął kolejny miesiąc, więc nadszedł czas na małe, włosowe podsumowanie. Wakacje zawsze były trudnym okresem dla moich włosów - nie chciały się układać i były przesuszone przez co mnie denerwowały. W tym roku jednak nastąpiła zmiana, która bardzo mnie cieszy. Właściwie przez cały miesiąc włosy miały swoje dobre dni - układały się dobrze, nie skręcały się i były miękkie w dotyku. Wydaje mi się, że w poprzednich okresach zbyt wiele z nimi kombinowałam, teraz postawiłam na minimalizm i widzę, że sprawdza się on rewelacyjnie. Ponadto moje włosy układają się zdecydowanie lepiej, kiedy używam suszarki i stosuję naprawdę minimalną ilość oleju.
SZAMPON:
- Yves Rocher Volume
- Sylveco, Balsam myjący do włosów z betuliną
Tradycyjnie, obydwu szamponów używałam na zmianę. Taka kombinacja sprawdza się u mnie super, myślę, że gdy zużyję obie butelki - kupię je ponownie. Jeśli coś działa dobrze, nie mam już ochoty tego zmieniać.
ODŻYWKA:
- Biovax BB bambus i avokado
Włosy znów nie potrzebują protein więc odżywkę Nivea Long Repair z ubiegłego miesiąc odstawiłam na gorsze czasy ;) Przez cały sierpień nakładałam emolientowego Biovaxa, który jak większość odżywek tej firmy sprawdza się u mnie świetnie.
MASKA:
- Kallos Blueberry
OLEJ:
- konopny
Olej konopny szczerze mówiąc kupiłam z myślą o olejowaniu twarzy, jednak nie sprawdził się w tym celu, więc by go zużyć lądował na włosach. Raz w tygodniu, na suche włosy na około 2 godziny.
ZABEZPIECZANIE:
- serum Kerastase
SUPLEMENTY:
- brak
Piękne włoski, muszę wypróbować oleju konopnego :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne włosy. Takie zdrowe. Tez ostatnio uzywam tego szamponu z YR i jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńSuper :) "moje włosy układają się zdecydowanie lepiej, kiedy używam suszarki i stosuję naprawdę minimalną ilość oleju" - ja mam podobnie, lekkie podsuszenie bardzo mi pomaga, no i trochę oleju, nie za dużo :)
OdpowiedzUsuńPiękne :D Ja we wrześniu planuję zrobić miesiąc minimalistycznej pielęgnacji włosów, u mnie to oznacza - raz w tygodniu szampon + odżywka, następne mycie przed myciemm maska (najlepiej domowa), szampon, odżywka i ostatni dzień mycia to olejowanie, szampon, odżywka :D oczywiście oprócz tego wcierka jantar i olejek isana na końcówki :D
OdpowiedzUsuńMyślałam nad tym olejem konopnym, a jaki masz rodzaj/ typ cery, że się u ciebie nie sprawdził? ;)
Minimalistyczne? dla mnie to słowo oznacza: szampon + odżywka + serum na końcówki :)
UsuńAnia - cerę mam tłustą, trądzikową - strasznie mnie zapychał ;/
UsuńPanna Migotka - Każdy ma swoje pojęcie minimalizmu ;) dla kogoś innego minimalizm może oznaczać tylko szampon raz w tygodniu ;p
wooow nieźle ;D też bym sobie zrobiła swoje podsumowania ;D
OdpowiedzUsuńJakoś szampony z YR mnie nie kuszą
OdpowiedzUsuńJa w sierpniu skróciłam sobie włosy. Zamierzam wrócić do regularnego wzierania Jantaru gdyż zawsze po lecie włosy mają fazę wypadania.
OdpowiedzUsuńJa pewnie zacznę pić skrzypokrzywę ;)
UsuńMój uluniony szampon i ulubiona maska :-D
OdpowiedzUsuńZnam obydwa szampony, których używasz. Lubię je.
OdpowiedzUsuńu mnie minimalizm się nie sprawdza :D
OdpowiedzUsuńja używam teraz maski kallos ale aloesowej, serum z olejkiem arganoweym CecE i szamponu dla dzieci :) masz bardzo podobną długość włosów do moich :) i w sumie kolorek chyba mam dokładnie taki jak ty :P
OdpowiedzUsuńWyglądają naprawdę bardzo ładnie;) Olej konopny brzmi ciekawie, z chęcią kiedyś bym wypróbowała na włosach:)
OdpowiedzUsuńale ładnie wyglądają ten kolor i blask:)
OdpowiedzUsuńŁadne włosy, wyglądają na zdrowe i zadbane:)
OdpowiedzUsuńPiękna są, masz śliczny naturalny kolor <3
OdpowiedzUsuńOdżywki Biovaxu są dla moich włosów niestety za lekkie, a często robiłam do nich podejście :/ za to Kallosa Blueberry mam już serdecznie dość, litrowy słój męczę od lutego! i zużywam jak się da, nawet do golenia nóg a to cholerstwo nie chce się skończyć xD
go golenia jest bardzo fajny :)
UsuńMasz piękny naturalny kolor włosów. :) Też używam maski z kallosa i jestem z niej bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie brak stresu pomaga na włosy. Widzę różnicę, kiedy przed maturą myślałam, że się rozpłaczę patrząc na szczotkę po czesaniu a teraz po 3 miesiącach wakacji gdy włosy odżyły i stają się silniejsze :P
OdpowiedzUsuńpozdraiwam,
http://ylali.blogspot.com/