sobota, 11 listopada 2017

KOSMETYKI SCHWARZKOPF: CAVIAR I OMEGA OIL

Produkty Schwarzkopf z serii Essence Ultime Caviar + Hair Renew Essence Ultime Omega Oil + wpadły w moje ręce dzięki wygranej w zeszłorocznym konkursie u Blond Hair Care. Pamiętam, że pierwsza paczka z kosmetykami przyszła w Mikołajki, a druga tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Kosmetyki były zapakowane w eleganckie pudełko i wizualnie wyglądały świetnie.

Kawior w produktach marki Biovax dobrze działał na moje włosy, dlatego tym bardziej byłam ciekawa jak sprawdzą się nowe produkty Schwarzkopf z kawiorem.
Wszystkie produkty z tej serii zawierają ekstrakt z kawioru i esencję perły. Seria dostępna jest w sieciówkach, np. Rossmann czy Superpharm, koszt jednego produktu kształtuje się w granicach 20zł. W Rossmannie ostatnio widywałam często w promocji. 

SZAMPON Essence Ultime Caviar + Hair Renew
Na pierwszy ogień poszedł szampon - przede wszystkim dobrze się pienił, a także domywał włosy (to u mnie dwa najważniejsze punkty w ocenie szamponu). Jest to silny oczyszczający szampon, który stosowałam na przemian z łagodniejszym. Jeśli chodzi o szampony jestem wybredna - ten co prawda nie skradł mojego serca, ale jest przyzwoity.
ODŻYWKA Essence Ultime Caviar + Hair Renew
Do proteinowych odżywek podchodzę bardzo ostrożnie: nie mogę używać ich na co dzień ponieważ szybko dorobiłabym się obciążenia i ekstremalnej suchości włosów. Ale proteiny świetnie sprawdzają się podczas emulgowania oleju na moich włosach lub okazjonalnie, gdy włosy są zbyt nawilżone. Ta odżywka spełniła moje oczekiwania.
MASKA Essence Ultime Caviar + Hair Renew
Następnym produktem, który testowałam była maska  - otworzyłam ją w momencie w którym potrzebowałam czegoś zawierającego proteiny. Maska sprawdziła się na moich włosach najlepiej z całej serii! Po jej użyciu zawsze były miękkie w dotyku, nawilżone i błyszczące. Co ważne - nie obciążała moich cienkich włosów i ułatwiała rozczesywanie. Już kupiłam jej kolejne opakowanie ;)
SERUM Essence Ultime Caviar + Hair Renew
Po wielozadaniowe serum z tej linii sięgnęłam w momencie, w którym skończyłam używać wychwalane przeze mnie serum Kerastase. Byłam ciekawa jak nowość Schwarzkopf sprawdzi się na moich włosach i czy spełni swoją funkcję. Średnio podoba mi się tylko opakowanie, gdyż często wyleję na dłoń zbyt dużo produktu. Używałam je przez kilka miesięcy, ale ostatecznie nie byłam zadowolona - na moich włosach było mnóstwo rozdwojeń i miałam wrażenie, że nie zabezpiecza włosów należycie.
Cieszę się, że miałam okazję przetestować tą linię Schwarzkopf, bo pewnie sama nie wpadłabym na to, by kupić te kosmetyki (głównie pewnie z powodu nastawienia na naturalną pielęgnację i miłość do firmy Biovax). Tymczasem okazało się, że produkty fajnie sprawdziły się na moich włosach - teraz jestem już pewna, że kawior to dodatek, który kochają moje włosy.

Z otwarciem emolientowej wersji Schwarzkopf trochę zwlekałam. Myślę, że dlatego, iż mam już swoje ulubione emolientowe produkty ;)
Wszystkie produkty z tej serii zawierają esencję perły, pantenolu, wzbogaconej proteiny i keratyny oraz olejek omega.

SZAMPON Essence Ultime Omega Oil +
Pierwsze co muszę napisać o tym szamponie to to, że przez pomyłkę używałam go... jako odżywki ;) Byłam pewna, że wyjmuję z szafy odżywkę (kompletnie wypadło mi z głowy, że już ją zużyłam dużo wcześniej!) i przez kilka dni po umyciu włosów szamponem, nakładałam na końce.. drugi szampon ;) Zamiast spojrzeć na opakowanie dziwiłam się, że odżywka się tak pieni ;) Gdy już odkryłam, że to jednak szampon i służy do mycia włosów - nie przypadł mi do gustu. Niby nic złego w nim nie yło, ale jakoś mi nie pasował.

ODŻYWKAEssence Ultime Omega Oil +
Odżywka, która ani nie szkodziła moim włosom ani nie powodowała efektu "wow". Zużyłam do końca, ale sama chyba już jej nie kupię. Dla mnie, taki średniak.

MASKA Essence Ultime Omega Oil +
Przeważnie używam masek, które zawierają proteiny, dlatego ta maska trochę musiała odczekać nim zdecydowałam się ją zużyć. Gdy włosy potrzebowały nawilżenia, trzymałam ją jakieś 30 minut i spełniała swoje zadanie. Sprawdzała się również do emulgowania oleju.

SERUM Essence Ultime Omega Oil +
Zniechęcona serum z kawiorem nie zdecydowałam się na używanie tego kosmetyku. Oddałam koleżance.
Myślę, że linia z kawiorem bardziej spełniła moje oczekiwania. Do maski - na pewno wrócę. Znajdzie produkty z tych serii?

16 komentarzy:

  1. Skusilabym sie na złotą wersje, zdecydowanie

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne zestawy :) Nie miałam z tymi produktami do czynienie, ale pewnie kiedyś przetestuję :)
    ✾ I'm Dollka Blog ✾

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam wcześniej o tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawno nie miałam ich kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja za ową firmą niezbyt przepadam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsza seria brzmi zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie znam ...tnz firmę znam ale produktów nie miałam jeszcze okazji poznać :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używałam produktów z tej serii. Podzielam Twoją miłość do Biovaxu, ostatnio dorwałam maskę z limitowanej serii. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie słyszałam o tych kosmetykach, ale z tej pierwszej serii skusiłabym się na maskę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przyznam lubię ich kosmetyki do domowej pielęgnacji włosów:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tych kosmetyków od schwarzkopf jeszcze nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń